Wiecie, że do końca projektu “Korzenie kultury. O czym szumią drzewa w powiecie brodnickim?” zostało już tylko jedno spotkanie? Potem zobaczymy się dopiero 3 września podczas Dnia Otwartego. To właśnie wtedy wszyscy będą mieli okazję się przekonać, ile nowych umiejętności zdobyli uczestnicy!
Teraz jednak wróćmy do tego, co już za nami, czyli warsztatów, które odbyły się 30 lipca. A jest o czym mówić, bo i tym razem spotkania były naszpikowane wiedzą i… niezwykłymi doświadczeniami. Także takimi, w których udział można wziąć tylko w odzieży ochronnej. Mowa oczywiście o warsztatach bartniczych, podczas których odwiedziliśmy ul postawiony wcześniej przez naszego instruktora w lesie. Dla wielu z nas było to pierwsze tak bliskie spotkanie z pszczołami! Dzięki kombinezonom i dymowi było ono całkowicie bezpieczne i… fascynujące. Jak i dalsza część warsztatu, podczas której wykonywaliśmy między innymi świece z wosku pszczelego.
Mamy nadzieję, że pszczoły będą związane z Foluszkiem już na stałe, gdyż uczestnicy warsztatów ciesielskich wykonali dla nich tak wyjątkowe kłody bartne i inne formy domków, że zdziwilibyśmy się, gdyby w nich nie zamieszkały! Wyobrażacie sobie już smak miodu prosto z grodu? My wprost nie możemy się doczekać!
A skoro już mówimy o cierpliwości, to zajrzyjmy też na warsztat wikliniarstwa, gdzie powstawały coraz bardziej zaawansowane i wielobarwne prace. Jesteśmy pewni, że z taką wiedzą i znajomością tylu różnych surowców oraz technik wyplatania uczestnicy projektu stworzą jeszcze niejedno cudo! Musimy przyznać, że sami jesteśmy ciekawi, czym nas zaskoczą na ostatnim spotkaniu.
Zaskakiwać też nie przestają uczestnicy warsztatu kuchni słowiańskiej. Jaja w popiele, mięso pieczone na kamieniach, masło czekoladowe ze swojskiej śmietany, słodka maślanka, chłodnik na zsiadłym mleku z podagrycznikiem czy foluszkowa wersja podpłomyków, to tylko część ich bogatego menu, którym co tydzień zachwycają nas wszystkich!
Trzeba jednak wspomnieć, że elementy dzikiej kuchni zapewnia im grupa zielarzy, która zdecydowanie ma podczas spotkań najwięcej ruchu. Sara porywa ich bowiem na długie spacery, z których wracają z naręczami ziół i notatnikami pełnymi wiedzy. Jakie rodzaje roślin poznali tym razem? Między innymi dziewannę, poziewnik szorstki, nawłoć, żmijowiec, kocanki pisakowe czy wiesiołka. Przychodzi też oczywiście czas na pracę nad recepturami. Dlatego też w drugiej części spotkania grupa dowiedziała się, czym są i jak bezpiecznie stosować olejki eteryczne, przygotowała oxymel z ziołami prosto z naszego foluszkowego herbarium i pogawędziła o źródłach wiedzy zielarskiej i pytaniach nurtujących uczestników.
Mamy nadzieję, że jeśli z jakiegoś powodu nie wzięliście jeszcze udziału w naszych projektach, relacje z nich zaostrzają Wam apetyt na przyszłość i będziecie z nami już 3 września podczas Dnia Otwartego, na który serdecznie zapraszamy!
Do zobaczenia,
Drużyna Grodu Foluszek
Zadanie jest realizowane w ramach dofinansowania z Narodowego Centrum Kultury w ramach programu Etnopolska 2022.