Chcielibyśmy podzielić się z Wami niezwykłym odkryciem i sięgnąć w przeszłość, jakiej jeszcze nie znacie. Bo któż z nas nie chciałby poznać historii Foluszka z trochę innej strony. Baśniowość i niezwykłość tego miejsca zasługuje na równie niezwykłą opowieść! Otóż w czasie budowy „chaty bogów” odkryliśmy niezwykłe znalezisko. Były to gliniane dzbany, w których odnaleziono zwoje zarówno papirusu jak i pergaminu oraz księgę obleczoną w skórę. Dziś chcielibyśmy przedstawić Wam wyniki badań nad dokumentami, które są pierwszymi odnalezionymi źródłami w języku starosłowiańskim. Okazało się bowiem, że są to kroniki opisujące historię terenów dzisiejszego Grodu Foluszek. Jeżeli kiedykolwiek zastanawialiście się, dlaczego to miejsce wydaje się takie magiczne, a czasami niepokojące, posłuchajcie opowieści o nim, a wszelakie wątpliwości zostaną rozwiane. Dzięki naszemu odkryciu możemy zaprezentować, dlaczego w naszej nowej chacie zamieszkują bogowie, kim był Folusznik i Cesia, dlaczego Popek i Czortek walczą o te ziemie i jak to się stało, że Janko z Majewa wybrał to właśnie miejsce na wybudowanie grodu. Musicie jednak wiedzieć, że jak każdy dawny dokument, tak i nasza kronika, posiada fragmenty trudne do odczytania, a niektóre z nich są zupełnie niezrozumiałe. Jednak opowieść, która się z nich wyłania na pewno Was nie zawiedzie!